W poniedziałek 6 października do naszego przedszkola przyjechał wyjątkowy gość –
dziadek Oli, pan Rafał. Nie jest on zwykłym dziadkiem lecz człowiekiem pełnym pasji i
talentu, na co dzień realizuje swoje zainteresowania poprzez pracę średniowiecznego szewca.
Pan Rafał pokazał nam, jak kiedyś robiono buty. Przyniósł ze sobą skórę, nici, kopyto
i specjalne narzędzia. Wyglądały one trochę jak magiczne przedmioty z dawnych czasów.
Dzieci mogły zobaczyć, jak z kawałka skóry powstaje but i jak dużo cierpliwości trzeba, aby
go uszyć. Pan Rafał opowiadał nam ciekawe historie o dawnych szewcach. Dowiedzieliśmy
się, że kiedyś każdy but był robiony ręcznie i mógł służyć przez wiele, wiele lat.
Dzieci słuchały z ogromnym zainteresowaniem, a niektóre chciały nawet dotknąć skór i
narzędzi. Spotkanie z panem Rafałem było dla wszystkich wspaniałą przygodą, dzięki której
poczuliśmy się, jakbyśmy przenieśli się na chwilę do średniowiecza. To była niezapomniana
wizyta. Teraz wiemy, że szewc to nie tylko ktoś, kto naprawia buty – to także artysta, który
tworzy coś pięknego i trwałego.
Dziękujemy Panu Rafałowi za poświęcony czas, ciepłe spotkanie oraz
piękne prezenty!
Małgorzata Woźniak