Sekretariat
(22) 729-81-97
Email
sprusiec@nadarzyn.pl
Rusiec
ul. Osiedlowa 72
05-830 Nadarzyn

Jak pięknie jest widzieć!

Wycieczka do Niewidzialnej Wystawy odbyła się 16 października 2024 roku. Wyruszyliśmy o godz. 8.00. Jechaliśmy przez Centrum Warszawy a słońce świeciło za oknem. Gdy wysiedliśmy, okazało się, że musimy przejść kilka metrów aby dojść do celu. Po wejściu znaleźliśmy się w wielkiej hali, gdzie zostawiliśmy swoje kurtki. Poszliśmy schodami w górę do ciemnego pomieszczenia, gdzie rozsiedliśmy się na kanapach, czekając, co będzie dalej. Po jakimś czasie Pani Joanna Bęza podzieliła  klasę na cztery grupy i udaliśmy się  do  pomieszczenia z szafkami, różnymi przedmiotami oraz urządzeniami dla osób niewidomych. Tam też usłyszeliśmy, jakich zasad powinniśmy się trzymać podczas zwiedzania i przeszliśmy do bardzo ciemnego pokoju. Naszą przewodniczką była niewidoma pani.  Powiedziała, że zawsze powinniśmy trzymać się ręką ściany  i żebyśmy byli cicho. Pani rozsunęła kurtynę i weszliśmy do środka. Było strasznie ciemno, w każdym pomieszczeniu słychać było różne dźwięki, cały czas ktoś na siebie wpadał, próbował znaleźć drogę i odgadnąć napotkane przedmioty. Przeszliśmy łącznie przez pięć pokoi, a każdy z nich był inny, były to: kuchnia, łazienka, autostrada,  dom leśniczego, las z rzeczką i galeria sztuki z rzeźbami. Po wyjściu z ostatniego pokoju znów usiedliśmy na kanapie a nasza przewodniczka opowiadała nam o tym,  jak niewidome osoby radzą sobie na co dzień,  na przykład skąd wiedzą, jaka jest dana moneta. Można było też kupić coś w sklepiku.  Gdy wyszliśmy za kurtynę, zapalono światło. Każdy bardzo się cieszył, że w końcu wszystko widzi  i byliśmy bardzo wdzięczni za to, że mamy wzrok. Na koniec poprosiliśmy panią, aby przeczytała coś dla nas w języku Braille’a. Wszyscy byli pod wrażeniem, jak szybko pani odczytywała tekst. Wyszliśmy ma korytarz, i usiedliśmy na schodach. Czekała tam pani, która nam towarzyszyła podczas wycieczki. Jak już wszyscy się zebraliśmy, zrobiliśmy sobie zdjęcie. Opuściliśmy budynek i poszliśmy w stronę przystanku. Ta wycieczka nauczyła nas,  żeby doceniać to co mamy i być wrażliwym na innych.

 

Sara Dąbek uczennica klasy 6c